Coś nie tak, to nie mój świat! Wpadam w trans, chowam twarz. Z pośród chmur wyłania się coś jakby dziwny kształt! Mamy dość przegranych spraw! Schodzę tam, gdzie nie ma zła. To jest świat - prawdziwy sen, Inny ład, czysty tlen.
Bronisz się spróchniały mózg, Zamyka się piekący ból. Czy Ty wiesz, że tylko raz Możesz żyć?
Tylko krew burzy się, Rośnie gniew - spala Cię. Ściskasz dłoń jeszcze raz, Możesz żyć tylko raz.
Tam jest świat Jak ze snu, Nowe dni, Lepszy Bóg! Tam jest świat Jak ze snu, Inny ład. (x2)
Otwiera się spróchniały mózg, Zamyka się piekący... (x2)
Otwiera się spróchniały mózg, Zamykam się piekący ból, Otwieram się...
Tylko krew burzy się, Rośnie gniew - spala Cię. Ściskasz dłoń jeszcze raz, Możesz żyć tylko raz.
Bronisz się spróchniały mózg, Zamyka się piekący ból. Czy Ty wiesz, że tylko raz Możesz żyć? Czym jest czas?
Tam jest świat Jak ze snu, Nowe dni, Lepszy Bóg! Tam jest świat Jak ze snu, Inny ład. (x2)
Otwiera się spróchniały mózg, Zamyka się piekący...
-------------------------------------------
Wersja angielska:
LSD
Something’s wrong, that’s not my world, I’m on drugs, fall into a trance, strange shapes come from the clouds, fantasy.
That does it! No more failures! Where there’s no evil – I go. This is a world like a dream, Different rules, different god
This is a world like a dream brand new days, better God This is a world like a dream different rules, different God
Open my mind Open my soul And close my doo!
Do you know you can live – once? Only once! Do you know?
Music and lyrics: Wojciech Hoffmann Grzegorz Kupczyk Bogusz Rutkiewicz