Zanim weźmiesz kolejny raz oszukasz samego siebie Popatrz w lustro I zastanów się kogo widzisz To ty przeciwko światu grunt czujesz osuwa się z pod stóp Wiesz że to nie pomoże rozwiązać problemu Na krótki czas możesz być tam gdzie zechcesz Na krótki czas możesz być tym kim zechcesz Lecz później trzeba się ocknąć
Zanim będzie za późno cokolwiek zmienić Znajdź w sobie siłę by odmówić Za dużo kłamstw za dużo kłamstw Za dużo spraw których już nie cofniesz Popatrz w lustro czy to co w nim widzisz Jest tym czego chciałeś?
Zanim weźmiesz zanim stoczysz się na samo dno Zastanów się chociaż przez chwilę czy warto? Na krótki czas możesz być tam gdzie zechcesz Na krótki czas możesz być tym kim zechcesz Lecz później trzeba się ocknąć
Zanim będzie za późno cokolwiek zmienić Znajdź w sobie siłę by odmówić Zanim stracisz kontrolę nad własnym życiem Znajdź w sobie siłę by odmówić
Sam musisz chcieć uwolnić się Od tego co myśli truje Wiem myślisz mam silną wolę Ostatni raz... Rzucam to
Zanim będzie za późno cokolwiek zmienić Znajdź w sobie siłę by odmówić Zanim stracisz kontrolę nad własnym życiem Znajdź w sobie siłę by odmówić Zanim weźmiesz zanim stoczysz się na samo dno Zastanów się chociaż przez chwilę czy warto? Zanim będzie. Zanim będzie Za późno by naprawić błąd, by cokolwiek cofnąć